Pierwsza kula mogła zabić. Druga musiała.

Marcin został przesłuchany, odpowiedział na wszystkie pytania i podpisał protokół. Z pokoju na kutnowskiej komendzie nigdy jednak nie wyszedł. Zabiły go dwa pociski wystrzelone z policyjnej broni. Co naprawdę się tam wydarzyło, wiedziały dwie osoby. Jedna z nich nie żyje, druga ma status podejrzanego.

Gdyby nie zwykłe niedopatrzenie, Marcin nie pojawiłby się 23 kwietnia zeszłego roku na komendzie.
– Był podejrzany o kradzież radia za 500 złotych. Niestety kolega, który go przesłuchiwał kilka dni wcześniej, nie dopisał w protokole, że Marcin działał w warunkach recydywy – opowiada Łukasz Kucharski, policjant, który przesłuchiwał Marcina. To z jego broni padły śmiertelne strzały. W rozmowie z nami zgodził się na podawanie jego pełnych danych osobowych.
Protokół z przesłuchania trzeba było poprawić. „Jestem u siebie, możecie mnie zgarnąć” – powiedział policjantom przez telefon. Pojechał po niego Kucharski. Miał mu przy okazji zadać kilka pytań o inną kradzież – dziecięcego wózka.

„Marcin, muszę założyć ci kajdanki”, tak mu powiedziałem. Potem pojechaliśmy na komendę. Było jak zawsze – opowiada policjant. Bo wcześniej przesłuchiwał Marcina wielokrotnie. Mówili do siebie po imieniu. Po godz. 14 weszli do pokoju przesłuchań. Byli sami.
Po przesłuchaniu i podpisaniu protokołu – jak zwykle – zapalili papierosy.
Potem Marcin zginął.

Nie ma monitoringu, nie ma świadków. Z jednej strony jest zmarły mężczyzna, z drugiej podejrzany policjant – mówi Wojciech Zimoń, prokurator, który prowadzi śledztwo po dramacie na kutnowskiej komendzie.

To on przedstawił Łukaszowi Kucharskiemu zarzuty: nieumyślnego spowodowania śmierci Marcina, niedopełnienia obowiązków służbowych (bo pozwolił sobie wyrwać broń) i utrudniania śledztwa.
Czytaj dalej

WWBK i BLOS w Wojsku Polskim

„Na wybór zastosowanych przez żołnierza technik w walce decydujący wpływ ma dystans dzielący go od przeciwnika. W pierwszej kolejności żołnierz wykorzystuje broń. W każdym przypadku, gdy wykorzystanie broni jest niemożliwe, żołnierz stosuje techniki walki bez broni (kopnięcia, uderzenia i inne) w celu stworzenia warunków (dystansu) do użycia broni.”

Czytaj dalej

Aspekty Szkolenia Strzeleckiego MSBS-5,56

W referacie podjęto po raz pierwszy próbę odpowiedzi na pytanie, jaki wpływ na system szkolenia wojsk miałoby wprowadzenie do uzbrojenia Sił Zbrojnych RP nowo opracowywanej broni strzeleckiej w układzie kolbowym i bezkolbowym MSBS-5,56. W tym celu krótko scharakteryzowano specyfikę konstrukcji broni systemu Kałasznikowa i MSBS-5,56 oraz przedstawiono wybrane aspekty szkolenia strzeleckiego, koncentrując się zwłaszcza na obecnym i przyszłościowym systemie szkolenia oraz propozycjach rozwiązań perspektywicznych. Na podstawie prowadzonych rozważań sformułowano wnioski – patrz: MSBS-5,56.
mgr Adam GAWRON
dr inż. Ryszard WOŹNIAK

Wojskowa Akademia Techniczna

Pistolet i rewolwer jako broń ofensywna

Broń palna krótka jest na ogół kojarzona z samoobroną lub z bronią ostatniej szansy. Czy słusznie? O ile osobom cywilnym przydziela się ją do ‚ochrony osobistej i do tego sformułowania można nie mieć zastrzeżeń, to warto przyjrzeć się jaką rolę odgrywają pistolety i rewolwery w formacjach mundurowych. Chodzi o to, czy założenia co do ich zastosowania w pełni uwzględniają potencjał, jaki ten rodzaj broni posiada.

Jeśli przyjrzeć się temu tematowi z perspektywy czasu, można zauważyć zmieniające się podejście. Dotyczy to zarówno ogólnych trendów, jak też  indywidualnego podejście poszczególnych użytkowników i poszczególnych formacji uzbrojonych.

Istnieje silna tendencja, aby negować wartość broni krótkiej jako broni ofensywnej, broni w pełni wartościowej na pierwszej linii do określonych zastosowań. Ta tendencja zanika wtedy, gdy częstotliwość użycia broni rośnie i uwidaczniają się te walory, które broń krótka posiada. Zwątpienie [w bojową wartość broni krótkiej] wzmacnia się wówczas, gdy jest przeciwnie.
Czytaj dalej

Specyfika strzelectwa obronnego

Artykuł opublikowany w MM Komandos nr 7-8 (117) 2002. W druku ukazał się pod redakcyjnym tytułem „Profesjonaliści pilnie poszukiwani”. Tekst poniżej jest w brzmieniu przesłanym do redakcji, współczesne noty oznaczono nawiasami.

Sytuacje, w których dochodzi do użycia broni palnej w ochronie lub przywracaniu porządku prawnego charakteryzują się całkowicie odmiennymi warunkami od tych, w jakich strzelają inni użytkownicy broni. Funkcjonariusze służb mundurowych, pracownicy ochrony lub osoby działające w samoobronie muszą sprawnie używać broni znajdując się w sytuacjach ekstremalnych.

Dla tego typu zdarzeń charakterystyczne są następujące okoliczności:
– potencjalnym celem jest człowiek, w tym również uzbrojony w broń palną;
– strzały oddawane są z bliskiego dystansu – najczęściej jest to 5 metrów lub bliżej, a niejednokrotnie nawet w kontakcie bezpośrednim;
– zdarzenia są nagłe, a inicjatywa początkowo zwykle należy do przeciwnika;
– zasadniczo strzelania mają charakter dynamiczny;
– obok celności strzałów istotne znaczenie ma siła ognia;
– ważkim czynnikiem jest osiągnięcie wobec przeciwnika co najmniej równorzędności posiadanego uzbrojenia;
– o wyniku walki może przesądzić nie tylko wymiana ognia, ale także manewr;
– sytuacje są zmienne i dużą rolę odgrywają czynniki przypadkowe;
– zachodzi nierówność dopuszczalnych zachowań, często rzutująca na skuteczność w walce: z jednej strony jest nieskrępowana bezwzględność przestępców, a z drugiej są ograniczenia nakładane na osoby działające w imieniu prawa;
– częstokroć w strefie zagrożenia obecne są osoby postronne.

Czytaj dalej

Strzelanie musi być bojowe

Przed kilkoma dniami w Mysłowicach policjant postrzelił pijanego kierowcę. Przebieg zdarzenia w skrócie był następujący. Nocą przed jednym z hipermarketów policjanci chcą skontrolować trzech młodych ludzi poruszających się samochodem bmw. Samochód nagle rusza i ucieka na dużej prędkości przez całe miasto, jadąc w sposób niebezpieczny. Policjanci prowadzą pościg. Na jednej z ulic uciekający kierowca rozbija auto. Policjanci doganiają uciekinierów i podchodzą do nich z bronią gotową do strzału. Wydają polecenia. Kierowca jest bardzo agresywny. Wyzywa policjantów i nie stosuje się do ich poleceń. W pewnym momencie nagle sięga pod kurtkę. Jeden z policjantów strzela. Trafia zatrzymywanego w głowę, kula nie przebiła kości czaszki, rana nie jest groźna. Uciekający kierowca miał 1,7 prom. alkoholu w organizmie.

Opis jest oparty na relacji prasowej. Brak tu naświetlenia kilku okoliczności, które są będą wyjaśniane przez prokuraturę. Na podstawie tego co podano wyżej i znajomości realiów można stwierdzić, że policjant zrobił to co trzeba było i należy mieć nadzieję, że sprawa nie zostanie za pomocą kazuistycznych wywodów odwrócona przeciwko niemu. Należą się mu wyrazy uznania i pełne poparcie.

Na podstawie tego zdarzenia warto pokusić się o refleksję na temat konsekwencji wynikających z uzbrojenia w broń palną. Problem zasadności użycia broni nie jest nowy i nasze społeczeństwo nie jest pierwszym, które wreszcie musi przez pewne rzeczy przejść. W zamieszczonych poniżej uwagach wykorzystano m. in. spostrzeżenia poczynione przez płk. Rex’a Applegate w „Kill Or Get Killed”.
Czytaj dalej

Wyszkolenie strzeleckie w Policji – 2015 rok

Umiejętności strzeleckie często decydują o zdrowiu, a nawet życiu policjantów oraz innych osób. Trening strzelecki to bardzo ważny element wyszkolenia policjanta, podwyższania umiejętności oraz kształtowania odpowiednich nawyków bezpiecznego i sprawnego obchodzenia się z bronią palną.
Czytaj dalej