5 listopada 2015r. policjanci zatrzymali mężczyznę, który w swoim samochodzie przewoził prawie 2900 nabojów do „kałasznikowa”. Wpadł podczas kontroli drogowej, gdy przekroczył dozwoloną prędkość. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Za nielegalne posiadanie amunicji zatrzymanemu grozi do 8 lat więzienia.
Zabrzańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który nielegalnie posiadał prawie 2900 sztuk nabojów kal. 7,62 mm. Jest to amunicja do karabinku kbk AK tzw. „kałasznikowa”. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej na zabrzańskim odcinku DK 88. Policjanci z wydziału ruchu drogowego zabrzańskiej komendy zatrzymali 36-latka do kontroli z powodu przekroczenia prędkości. W czasie kontroli znaleźli w bagażniku mercedesa dwie drewniane skrzynki, w których była amunicja. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a amunicja zabezpieczona. Podejrzany nie przyznaje się do winy. Odmówił składania wyjaśnień. Zabrzańska policja i prokuratura wnioskują o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Za nielegalne posiadanie amunicji podejrzanemu grozi do 8 lat więzienia. Czynności w sprawie trwają. O losie mężczyzny zadecyduje sąd.
http://zabrze.slaska.policja.gov.pl
Komentarz:
Nie wiem dlaczego wszystkim się wydaje, że Polska to taki bezpieczny kraj w którym niewiele się może stać. Czasami takie zdarzenia jak to powyżej pokazują, że jest wręcz przeciwnie.
Prawie 3 000 szt. amunicji może posłużyć bowiem do przeprowadzenia w Polsce zamachów terrorystycznych – i nie muszą ich wcale przeprowadzać ludzie mieszkający w Polsce. Mamy wszak Europę bez granic, w związku z powyższym na „wycieczkę” do polski mogą się wybrać „turyści” z całej Europy.
Owszem ktoś z Was może powiedzieć, że przecież sama amunicja jest przecież niegroźna – aby z niej skorzystać potrzeba jeszcze broni palnej. A i owszem broń jest potrzebna – ale i z nią w naszym kraju nie ma żadnego problemu. Jak ktoś chce kupić to kupi o czym świadczy dobrze zaopatrzony magazyn w Bytomiu – policjanci zabezpieczyli w nim 211 jednostek broni palnej, 1030 sztuk amunicji oraz 537 różnych podzespołów broni palnej. Brakowało w tym magazynie amunicji kaliber 7,62 – nie dojechała, ponieważ kuriera zatrzymała policja.
Ciekawe ile takich magazynów broni jest jeszcze w Polsce.