Życie na linii – film o pracy dyspozytorów pogotowia ratunkowego

Dyspozytor Pogotowia to pierwsza i jedna z najważniejszych jednostek w systemie powiadamiania ratunkowego. Gdy wszystko jest dobrze nikt o nich nie słyszy. Gdy popełnią błąd to zazwyczaj wybucha ogólnopolska afera.
Jak wygląda „codzienna” praca tych ludzi o tym mogą się Państwo przekonać w reportażu p. Anny Godlewskiej pt. „Życie na linii”.

W tym zawodzie na pewno ważniejsze są wrodzone predyspozycje aniżeli umiejętności i nabyta wiedza. Dyspozytorem pogotowia może zostać osoba o stalowych nerwach, umiejąca działać i zachować opanowanie w sytuacjach stresujących.
Ponadto dobrze, kiedy dyspozytor pogotowia potrafi konsekwentnie i stanowczo uspokoić dzwoniącego – wiadomo, że ludzie wzywają karetkę najczęściej w nagłych przypadkach, kiedy ich zdrowie bądź życie jest zagrożone.
Niejednokrotnie telefon do dyspozytora wykonują osoby trzecie, zszokowane zaistniałą sytuacją. Rolą dyspozytora jest wtedy jak najszybsze przeprowadzenie wywiadu i uzyskanie niezbędnych informacji o stanie pacjenta czy miejscu pobytu.

Dyspozytorem pogotowia może zostać tylko osoba wykwalifikowana: ratownik medyczny bądź pielęgniarka ratunkowa, która posiada minimum 5 lat doświadczenia pracy w karetce pogotowia bądź na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

Dyspozytorzy pogotowia pracują zazwyczaj w systemie zmianowym: najczęściej zdarzają się dyżury 12 godzinne lub 24 godzinne.
Zadaniem dyspozytora pogotowia jest odbieranie telefonów od osób potrzebujących natychmiastowej interwencji i pomocy lekarskiej. W trakcie rozmowy dyspozytor przeprowadza szybki i bardzo istotny wywiad z osobą, która telefonuje, prosi również o adres, pod który ma przyjechać karetka pogotowia. Dyspozytor w momencie zagrożenia życia udziela pierwszych, niezbędnych wskazówek, które do przyjazdu profesjonalnej pomocy będą ratować zdrowie bądź życie potrzebującemu.
Dyspozytor pogotowia wszelkie dane uzyskane od telefonującego wpisuje do komputera. Następnie dzięki połączonemu systemowi komputerowemu wysyła sygnał o potrzebie interwencji karetce pogotowia, która jest najbliżej miejsca przebywania chorego.

Wydobycie adresu od dzwoniących, „zjedzonych przez stres” osób często stanowi prawdziwy wyczyn. U dyspozytorów pogotowia wyświetlają się wszystkie numery – nawet te zastrzeżone.
W polskim społeczeństwie niestety praca dyspozytora pogotowia nie jest doceniana. Rzadko mówi się o osobach wykonujących tę profesję w pozytywnym tonie. Media zalewają nas za to informacjami o popełnianych błędach czy nietakcie dyspozytorów.
Warto doceniać ich pracę i pamiętać, że media piszą tylko o bulwersujących przypadkach i praktycznie nigdy nie wspominają o doskonałych akcjach prowadzonych przez telefon, które niejednokrotnie ratowały życie ludzkie.

Źródło