Co jakiś czas pojawiają się w mediach informacje o przypadkach użycia przemocy wobec interweniujących ratowników medycznych, oraz strażaków. Sytuacje te są o tyle niebezpieczne dla osób niosących pomoc, że nie są oni przygotowani na atak. Każdy ratownik ma przeświadczenie, że jest osobą potrzebną, z silną wolą niesienia pomocy, wobec czego nikt nie zakłada że np. w związku z gaszeniem pożaru zostanie zaatakowany przez napastnika.Nie tak dawno temu w Stanach Zjednoczonych, podczas akcji gaśniczej zostało zastrzelonych dwóch strażaków, a kilka tygodni temu niezrównoważony mężczyzna sterroryzował bronią i wziął jako zakładników interweniujący zastęp strażaków. Gdyby strażacy byli przygotowani na taką ewentualność być może w porę udało by się obezwładnić napastnika…
Innym przykładem konfrontacji z agresywnymi osobami jest także zdarzenie z Zabrza, kiedy w październiku 2012, wracając z akcji strażacy natknęli się na bandytów atakujących ludzi na przystanku. Bez chwili zawahania ruszyli na pomoc. Dzięki stanowczej postawie udało im się ująć dwóch z nich.
Takie zdarzenia pokazują konieczność posiadania przez ratowników podstawowej wiedzy i umiejętności w zakresie samoobrony. Czasy kiedy umundurowanie odstraszało obywateli minęły już dawno. Korzystając z tego, że jednym z członków czynnych Ochotnicze Straży Pożarnej w Więcławicach jest specjalista od ochrony osób i mienia (druh Tomasz Szymański) w kwietniu 2013r, w jednostce zostało przeprowadzone szkolenie dla druhów z zakresu E.S.D.S, (Expolosive Self Defence System), oraz U.D.T.S. (system oparty na zasadach kontrataków). Dwudniowe szkolenie dla piętnastu członków OSP Więcławice przeprowadziło dwóch instruktorów: Radosław Pac, oraz Jerzy Cichalewski (instruktor IPDTA).
System ESDS – jest systemem realistycznej samoobrony zbudowanym na podstawie obserwacji ludzkich reakcji na różnorodne bodźce zarówno fizyczne jak i psychiczne (gwałtowny kontakt fizyczny, ból, strach, panika, stres…). Celem szkolenia systemu ESDS jest danie każdemu uczestnikowi szkolenia umiejętności samoobrony/walki wręcz w jak najkrótszym okresie czasu. Obrona w systemie UDTS opiera się na szybkich kontratakach, pozwalając na zaskoczenie napastnika serią precyzyjnych ciosów. Zaprezentowane przez instruktorów metody szkolenia są proste do nauczenia zapamiętania i wykonania w momencie stresu.
W czasie zajęć strażacy ćwiczyli różne warianty obrony, w tym również utrzymywanie prawidłowej pozycji obronnej. Instruktorzy prezentowali skutki wyprowadzenia skutecznych technik obronnych, sprowadzając często strażaków do parteru. Na skuteczność tych technik wskazuje fakt, że o ile w pierwszy dzień wszyscy chętnie zgłaszali się na test konkretnej techniki, tak w drugim dniu już nikt się nie wyrywał, gdyż techniki te były mocno odczuwalne dla mięśni.
Po zakończonych zajęciach każdy z uczestników szkolenia otrzymał stosowny certyfikat potwierdzający udział w szkoleniu.
OSP Więcławice